Siostrzane refleksje nad Słowem
Lekcja czuwania Mt 25, 1-13/
Dziś
Przygotowując się na spotkanie Pana Młodego zabieram swoją lampę…ja nią jestem
Oczekuję na Jego przyjście,
Na Jego codzienne przychodzenie.
Okazuje się, że jakoby - nie wystarczy CHCIEĆ spotkać Umiłowanego. Ewangelia zwraca uwagę na stan oliwy, dzięki której lampka może płonąć, oświecać drogę, rozpraszać mroki słabości i grzechów. Oliwa oznacza tutaj moją gotowość osobistą, duchowe usposobienie, pragnienie, przygotowanie
i otwarcie serca na przyjęcie Jezusa. Czym one są? Rozumiem je jako troskę o to, by Boga wciąż poznawać, bardziej kochać i naśladować w relacjach, w pracy, w radości i zmaganiu wewnętrznym,
w walce, w sukcesach i porażkach, w doświadczeniu krzyża. To życie w harmonii z Bogiem, bliźnim, sobą…
Są to przymioty, których nie da się pożyczyć innym.
Dlatego też, nie tylko dziś…proszę o mądrość dla mnie i dla Ciebie, by swoje życie przeżywać dobrze, owocnie; w ufności oczekiwania i nie przegapić Boga, który jest i który przychodzi…
…i…”daje się znaleźć tym, którzy Go szukają, daje się poznać, gdy … ktoś pragnie…chodząc, szuka i życzliwie im się pokazuje na ścieżkach…staje przy nich” Mdr 6,12n
Amen
s. Katarzyna J.