Siostrzane refleksje nad Słowem
Czy potrzebne nam upomnienie? /Mt 18, 15-20/

Upomnienie braterskie o którym słyszymy w dzisiejszej Ewangelii św. Mateusza w pierwszym odczuciu może wzbudzić w nas niechęć i niepokój. Dlaczego? Ponieważ w naszej ludzkiej naturze jest honor, bycie idealnym, nie liczenie się ze zdaniem innym, a co się przekłada na to, że zawsze chcemy, aby racja była po naszej stronie. A dobrze też wiemy, że to nie tak powinno być. Że ludzką rzeczą jest błądzić i nie mieć zawsze racji. Ale trzeba dobrze rozeznawać podejmowane decyzje i być dojrzałym, aby mieć tego świadomość. Upomnienie braterskie natomiast jakie ktoś kieruje w nasza stronę lub odwrotnie, nie jest i nie powinno być formą krytykanctwa, wyśmiewania czy też "wytykania" błędów. Owe upomnienie powinno wypływać z naszego serca, z miłości i być formą troski o Zbawienie bliźniego, nie inaczej.
W dzisiejsze niedzielne rozważanie doskonale wkomponowuje się Uroczystość beatyfikacyjna Rodziny Ulmów w Markowej. Niech nasze dzisiejsze rozważanie przynagli nas do refleksji i zadumania związanego z Tą Wyjątkową Rodziną z Markowej.
s. Angelika