To był dzień, który na długo pozostanie w naszej pamięci. Choć nasze dzieci nie wygłosiły wielu słów – z wyjątkiem wzruszającego wykonania „Lulajże Jezuniu” przez Majkę – ich obecność w postaci Żywej Szopki przemówiła sama za siebie. Jak ujął ks. Proboszcz, wystarczyło to, aby oddać ducha całego wydarzenia – "najpiękniejsze kazanie nie mówiąc nic".
Zespół Krakowiacy przywrócił do życia dawne obrzędy kolędowe i tańce z okolic Brzeska, tworząc atmosferę pełną podniosłości i radości. Uroczystość wzbogaciły kolędnicy, ludowe tańce i śpiewy, które wprowadziły wszystkich w magiczny, świąteczny nastrój.
Szczególnym akcentem były występy naszych Aniołków, które skradły serca wszystkich obecnych. Ich udział był jednym z najbardziej wzruszających momentów tego dnia, a ludzie opuszczali to miejsce zarówno wzruszeni, jak i szczęśliwi, dziękując za niezapomniane przeżycia.
Dziękujemy Bogu za ten wyjątkowy moment ewangelizacji, który pokazał, jak piękno tradycji potrafi łączyć nas w radości i wierze.
s. Barbara