XI Niedziela Zwykła / Mk 4,26-34/
Wszystko ma swój czas!
Współczesny, często zabiegany człowiek oczekuje, a nawet żąda wszystkiego na już! Zobaczmy ile często niepotrzebnego niepokoju przez to powstaje: to za długi kolejki w sklepie i już problem, narzekanie i żądanie otwarcia kolejnych kas; to Internet się zacina i już nerwy się pojawiają, itd...
Dzisiejsza niedzielna Ewangelia daje nam cenną lekcję, gdyż mówi nam, że: wszystko ma swój czas! Nie da się z natury przyspieszyć pewnych procesów. Ziarno wrzucone ziemię, aby wydało plon nie wyrośnie w ciągu kilku minut, godzin czy nawet jednej doby. Potrzebuje czasu na wzrost, a interwencja człowieka nie przyspieszy tego procesu. Każde dobro, każdy owoc potrzebuje czasu do tego, aby dojrzało i wydało plon. Może dziś warto zajrzeć w głębie swojego serca i na "moje" oczekiwania wobec innych. Czy jestem cierpliwy? Czy raczej tez należę do grona tych, którzy wszystko chcą na już?
Niech ziarno dzisiejszego Słowa Bożego padnie głęboko na glebę naszych serc i wyda obfite owoce w swoim czasie.
s.Angelika
Pobierz jako PDF
